Najczęstsze dolegliwości kurczaków

Jeśli Twoi pierzaści przyjaciele są danego dnia w dołku lub zachowują się inaczej niż zwykle, to możesz mieć sporo pożytku z czytania tej sekcji. Tak jak przeziębienie jest powszechne u ludzi, tak i kurczaki mają kilka typowych dla siebie dolegliwości, z którymi jako hodowca się z pewnością spotkasz.

Śliczna kurka rasy Dominique z białymi czarno-kreskowanymi piórami

Nie obawiaj się, jeśli Twoje kury są dziś nie w sosie - w większości sytuacji wystarczy tylko kilka prostych czynności, aby znów poczuły się kimś zupełnie wyjątkowym. Ta sekcja poświęcona jest najczęstszym kłopotom kurczaków i temu, jak im zaradzić.

Kwoka

Od czasu do czasu kury wpadną w fazę wysiadywania jaj i będą uparcie siedzieć w gniazdach na nie zapłodnionych jajach. Kury zazwyczaj wysiadują jaja latem, ale może się to zdarzyć o każdej porze roku. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego kury wpadają w tę fazę, ale jako najczęstszą przyczynę wskazuje się silny instynkt macierzyński u niektórych kur, który sprawia, że próbują one doprowadzić do wyklucia jaj, niezależnie od tego, czy zostały one zapłodnione, czy nie. Niektóre rasy są bardziej podatne na wysiadywanie niż inne, np. rasy kochin czy silka

Matka opiekująca się świeżo wyklutymi kurczętami

Objawy u kury, która będzie kwoczyć

Łatwo rozpoznać, gdy kura zamierza wysiadywać, ponieważ jej zachowanie zmienia się diametralnie. Prawdopodobnie pierwszą rzeczą, którą zauważysz, będzie to, że kura bardzo spochmurniała. Poniżej znajdziesz listę wszystkich objawów, które sugerują, że kura stała się kwoką:

odmawia wychodzenia z gniazda
puszy się, by sprawiać pozory większej
kwocze i dziobie, gdy próbujesz przenieść ją z gniazda
wraca do gniazda, gdy już ją stamtąd usuniesz
wyskubuje sobie pióra z klatki piersiowej

Co zrobić z kwoczką?

Jest kilka sposobów na radzenie sobie z wysiadującą kurą. Niektóre z nich polegają na pogodzeniu się z jej kwoczeniem lub wykorzystaniu jej stanu, by wysiedziała jaja. Inne sposoby polegają na powstrzymaniu jej od wysiadywania - jedne metody działają lepiej od innych na poszczególne kwoki.

Zostaw ją w spokoju - kura, która się kwoczy, pozostanie taka przez około 3 tygodnie, ponieważ mniej więcej tyle potrzeba na wyklucie jaj. Możesz zdecydować pozwolić rzeczom samym się potoczyć. Gdy podejmiesz taką decyzję, wynoś kwoczkę z gniazda codziennie na kilka godzin, by upewnić się, że coś zje i się napije. Nie musisz się zbytnio martwić o to, że zajmie ona gniazdo, ponieważ w większości sytuacji kwoki bezproblemowo podzielą się gniazdem, by złożyć jaja. Jeśli jednak masz wyjątkowo agresywną kwokę, będzie ona dziobać inne kury, gdy spróbują one złożyć jaja w pobliżu, dlatego w takim wypadku będziesz musiał zapewnić swoim innym kurom drugie gniazdo. Być może dobrym pomysłem byłoby, aby oddzielić taką kwoczkę od reszty kurnika, gdy wiesz, że wszystkie pozostałe kury właśnie złożyły jaja. W takim scenariuszu warto nałożyć rękawice podczas przenoszenia kwoki, ponieważ bardzo ją to rozzłości i zrobi ona wszystko, co w jej mocy, by jej nie przenosić.

Kup kilka zapłodnionych jaj - jeśli chcesz, by jaja zostały wysiedziane i żeby do Twojego stadka dołączyły kurczęta, wykorzystaj okazję i kup kilka jaj dla Twojej kwoki. Posłużenie się kwoką w celu wysiedzenia jaj jest znacznie prostsze i mniej kosztowne niż użycie inkubatora. Twoja kwoczka zajmie się nie tylko opieką nad jajami od momentu złożenia do wyklucia, ale także zaopiekuje się kurczętami w pierwszym okresie ich życia i nauczy je wszystkiego, czego będą potrzebować! Jeśli jeszcze nigdy tego nie robiłeś, najlepiej udaj się do doświadczonego hodowcy po garść porad.

Zamocz jej podbrzusze w wodzie - gdy Twoja kura staje się kwoką, rośnie jej temperatura ciała. Metoda ta polega na schłodzeniu kury w wodzie, by przerwać jej kwoczenie. Najprostszą ku temu metodą jest zamoczenie podbrzusza Twojej kwoczki w wiadrze z zimną wodą. Warto jednak pamiętać, że niektórzy hodowcy kwestionują efektywność tej metody, ponieważ odwraca ona jedynie uwagę kwoki, która natychmiast próbuje się osuszyć. Ta metoda może być stosowana jedynie w ciepłe letnie miesiące.

Umieść kostki lodu lub mrożonego groszku pod kwoką - jak w poprzedniej metodzie, służy to schłodzeniu Twojej kwoki, ale jednocześnie sprawia, że wysiadywanie jest dla niej bardzo niewygodne.

Stwórz klatkę dla kwoki - jeśli akurat masz klatkę z drutu lub klatkę dla psa, umieść tam Twoją kwoczkę razem z wodą i pożywieniem. Druciana klatka powinna być dla niej niewygodna i przy odrobinie szczęścia schłodzi jej klatkę piersiową i podbrzusze wystarczająco, by przerwać jej kwoczenie. Czas potrzebny na przerwanie kwoczenia będzie się różnił w zależności od osobnika. Zazwyczaj zajmuje to nie więcej niż 3 dni. Będziesz wiedział, że Twoja kurka przestała się kwoczyć, gdy przestanie wyskubywać sobie pióra, a także nie pobiegnie z powrotem do gniazda, gdy ją wypuścisz. Metoda ta może się wydawać okrutna, ale w dłuższej perspektywie czasu jest ona zdecydowanie bardziej humanitarna, niż pozwolić kurze wysiadywać puste gniazdo i patrzeć, jak stan jej zdrowia się pogarsza.

Problem ze zniesieniam jaja

Kura ma kłopot ze zniesieniem jaja, gdy utknie ono pomiędzy jej macicą a kloaką (czyli narządem łączącym funkcje reprodukcyjne i wydalnicze, z którego jaja wydostają się na zewnątrz). Kura będzie się prężyć, aby znieść jajo, ale nie będzie w stanie tego osiągnąć. Jeśli szybko nie zareagujesz, problem ze zniesieniem jaja może być dla kury śmiertelny.

Znaki rozpoznawcze i objawy

Wielokrotne przymierzanie się do zniesienia jaja, ale bez powodzenia
Kura będzie co i rusz zaglądać do gniazda, ale nie zniesie jaja
Chodzi jak pingwin - z kuprem bardzo blisko ziemi
Jest zmarkotniała i słaba
Kura nie je i nie pije
Podbrzusze jest twarde

Jeśli zauważysz którykolwiek z tych symptomów, powinieneś od razu sprawdzić, czy jest to problem ze zniesieniem jaja. Możesz obadać jej podbrzusze i wyczuć, czy jest tam wybrzuszenie wielkości jaja. Jeśli jesteś w stanie je wyczuć, to masz najprawdopodobniej do czynienia z problemem tej natury.

Leczenie

Najskuteczniejszym sposobem radzenia sobie z zablokowanym jajem jest ciepła kąpiel. To rozluźni mięśnie i powinno pozwolić kurze znieść jajo. Jeśli kura nie jest w stanie znieść jaja pomimo ciepłej kąpieli, to najlepiej zabrać ją do weterynarza.

Dziobanie, kanibalizm i dręczenie

Zachowania tego typu mogą być bardzo niepokojące dla hodowcy, ponieważ kurczaki potrafią zachować się potwornie, gdy zauważą krew lub czerwone plamy na ciele. Czasem może to doprowadzić do wydziobywania sobie piór nawzajem przez kurczaki, a w ekstremalnych przypadkach do kanibalizmu, który kończy się śmiercią. Jest kilka powodów, dla których w swoim stadzie możesz obserwować takie zachowania.

Stadko kur z pięknymi, czystymi piórami spędza czas na koleżeńskich pogaduchach

Najczęstszym powodem dziobania jest brak przestrzeni dla kurczaków. Taki stan je stresuje i sprawi, że zaczną się nawzajem dziobać lub kurczak stojący wyżej w porządku dziobania zacznie dręczyć któregoś z kurczaków niżej od niego w hierarchii. Jeśli sądzisz, że taki właśnie jest powód ich zachowania, daj im więcej przestrzeni i sprawdź, czy to pomogło. Do tego możesz dorzucić na wybieg kilka zabawek i rzeczy odwracających uwagę, takich jak wiszące na sznurkach jedzenie. Jeśli jeden kurczak szczególnie wyróżnia się ze stada, bo dręczy innych, usuń go ze stada na kilka dni, a gdy wróci i ponownie zostanie przedstawiony stadu, to znajdzie się na samym dole porządku dziobania i już nie powinien wracać do agresywnych zachowań.

Innym powodem dziobania jest choroba u kurczaka, zwłaszcza jeśli kura ma ranę. Kiedy kurczaki zobaczą ranę, będą nieprzerwanie ją dziobać. Jeśli tak się dzieje, będziesz musiał odizolować zranioną kurkę do momentu, gdy jej rana się nie zagoi.

Przedstawianie nowych kurczaków reszcie stada

Dziobanie i dręczenie zawsze nastąpi, gdy wprowadzasz nowego kurczaka do stada. To zupełnie normalne, ponieważ wtedy kury ustalają między sobą porządek dziobania. Ten rodzaj zachowań nie powinien trwać więcej, niż kilka dni. Choć kury potrafią być czasem niezwykle brutalne, to nie interweniuj tak długo, jak nowy kurczak nie jest silnie poraniony. Jeśli jedna kura się szczególnie wyróżnia dziobaniem, możesz wkroczyć i powstrzymać jej zachowanie. Być może będziesz musiał to zrobić kilka razy, aby powstrzymać agresora. Aby uzyskać więcej informacji, jak krok po kroku wprowadzać nowe kurczaki do stada, kliknij tutaj.

Zablokowane wole

Wole to torba na końcu przełyku, w której kurczaki przechowują pokarm w pierwszej fazie trawienia. Może się jednak zablokować, co spowoduje nadmierne gromadzenie się treści pokarmowej w środku. Wole powinno w naturalny sposób zostać opróżnione w ciągu nocy, lecz jeśli jest zablokowane, tak się nie stanie.

Objawy

Kurczak, który cierpi na zablokowane wole, nie będzie chciał jeść ani pić, nie będzie też chciał się wypróżniać lub jego odchody przyjmą postać płynną. Sam kurczak będzie osowiały, zmarkotniały i osłabiony. Jeśli nie zareagujesz, kurczak zacznie tracić na wadze. Dość łatwo zdiagnozować zablokowane wole, ponieważ będzie ono pełne rano, zanim kurczaki zdążą zjeść śniadanie.

W większości sytuacji za zablokowanym wolem stać będzie szczególnie ciężkostrawny lub martwy kawałek trawy, lecz tak naprawdę blokadę może wywołać cokolwiek. W łagodnych przypadkach możesz zachęcić kurczaka do wypicia ciepłej wody lub oleju roślinnego, po czym masować wole, aby rozluźnić to, co tam się nagromadziło. Jeśli to nie działa i wole przez cały czas jest twarde i zbite, należy zabrać kurczaka do weterynarza. Weterynarz będzie musiał podać znieczulenie, otworzyć wole i je ręcznie opróżnić. Aby zapobiec zablokowaniu wola przez kurczaki, staraj się regularnie kosić trawę - to sprawi, że kawałki, które kury połkną, nie będą zbyt długie.

Jaja o miękkich skorupkach

Kura może znieść jajo, które będzie miało miękką skorupkę, lub które będzie jej w ogóle pozbawione. Takie jaja mogą mieć bardzo nieregularny kształt. W większości sytuacji, takie jaja się stłuką, zanim ze zbierzesz, ponieważ są niezwykle delikatne i łatwo je rozbić.

Kury ras hybrydowych mają większe tendencje do składania jaj o miękkich skorupkach niż inne rasy. Miękkie jajo o dziwnym kształcie to nie jest jednak nic poważnego i zdarza się dość często. Jeśli jednak Twoja kurka regularnie znosi miękkie jaja, jej dieta może być źle dobrana. Najczęstszym powodem miękkich skorupek jest niedobór wapnia. 95% skorupki jaja to wapń, dlatego tak ważne jest, aby Twoje kurczaki miały dużo wapnia w swojej diecie. Warto dać im do połknięcia żwirek z muszli skorupiaków. Jeśli kury będą miały do niego stały dostęp, będą go połykały tyle, ile potrzebują. Jeśli potrzebujesz takiego żwirku, nie martw się, Omlet spieszy Ci z pomocą - kliknij tutaj, aby zamówić taki żwirek dla swoich niosek.

Innym powodem pojawiania się miękkich skorupek jest nadmiar smakołyków. Im więcej przysmaków dajesz swoim kurom, tym mniej jedzą one swojej regularnej paszy, w której mają dobraną specjalnie dla siebie niezbędną mieszankę białka i wapnia.

Miękkie skorupki mogą też być objawem innych dolegliwości, takich jak pasożyty czy choroby. Jeśli więc dodanie wapnia do diety Twoich kurczaków oraz zmniejszenie porcji smakołyków nie pomaga, to uważnie obserwuj swoje kury i spróbuj się dowiedzieć, jaka jest prawdziwa przyczyna problemu.